30 czerwca 2010

5 dni w Tatrach



Dobre buty to podstawa.
Jeżeli myślicie , że w sandałach czy japonkach przejdziecie tatrzańskie szlaki, to od razu radzę Wam zostać w domu, albo pokonać co najwyżej Krupówki.Co roku spotykam na szlaku panienki w uroczych ciuszkach i oczywiście obuwiu ,niczym nie przypominającym traperów,dzielnie wspinające się na szczyt Kasprowego Wierchu, czy Giewontu w celu zrobienia sŁiTaŚnEj FoCi na NK. Podziwiam ich głupotę i pozdrawiam ratowników TOPRu:)
http://demotywatory.pl/1825144/Japonki-9.99-dzinsy-99.90

Pakując plecak na 5 dni wędrowania, ważne jest by nie przesadzić z dopakowywaniem rzeczy zupełnie niepotrzebnych. Żeby nasz plecak nie ważył więcej niż 5-6kg najlepiej zrobić krótką listę rzeczy najpotrzebniejszych .
1. Buty trekingowe - nie muszą kosztować fortuny, ważne by usztywniały kostkę, miały twardą," żłobioną" podeszwę i były rozchodzone co najmniej 2 tygodnie przed wyjazdem.
2. Piankowe japonki- przydadzą się , gdy będziesz brać prysznic w schronisku.
3. Polar lub inna ciepła bluza- pogoda w górach zmienia się jak kobieta, to że rano świeci słońce nie znaczy, że wieczorem nie będzie gradobicia ;p
4. Kurtka przeciw deszczowa- osobiście wolę zabierać foliowy płaszcz( 5zł w każdym kiosku),jest pojemniejszy(okryjesz nim siebie wraz z plecakiem) i nic nie waży:)
5. Bielizna- 2 pary skarpet i majtek w zupełności wystarczą, pierz je po prostu na zmianę.
6. Karimata i śpiwór - gdy w schronisku nie ma wolnych łóżek, zawsze możesz przespać się na podłodze.
7. Latarka- polecam nagłowne, przydają się w jaskiniach, w których trzeba się trochę powspinać.
8. Kosmetyki- ograniczcie się tu do pasty, szczoteczki, grzebienia,jednego małego ręcznika ,kremu z filtrem( górskie słoneczko potrafi boleśnie przypiec) i małego szamponu lub mydła, pielęgnację urody nadrobicie po powrocie , a tym samym zaoszczędzicie czekania pozostałym użytkownikom łazienki.
9. Ubrania - ograniczenie się do jednej pary spodni( 3/4 długość idealna gdy gorąco lub chłodno)i góra 3 koszulek( 1 na sobie i 2 w plecaku). Szlak to nie rewia mody więc się nie przejmujcie.Ważne żeby było wam wygodnie:)I koniecznie zabierzcie ze sobą jakiekolwiek nakrycie głowy.
10. Opatrunki - na wszelki wypadek dobrze jest zabrać ze sobą jakieś plastry, bandaż, wodę utlenioną i np. Ketonal.Rada dla kobiet- przypiłujcie paznokcie i lepiej zostawcie pierścionki w domu.
11. Prowiant- lepiej zabrać swój, bo jedzenie w schroniskach jest raczej drogie. Podstawą jest czekolada i orzechy, polecam batony Crunch;] no i po studencku zupki chińskie zagryzane bułką z pasztetem, tanio-lekko-sycąco.Nóż, widelec, łyżeczka i kubek.
Nie zapomnijcie o mapie, telefonie z ładowarką i koniecznie aparacie fotograficznym , bo widoki będą nieziemskie!

O łóżko w schronisku zwłaszcza w letnim sezonie jest dość trudno więc lepiej zarezerwować je z minimum miesięcznym wyprzedzeniem, jeśli się Wam to nie uda, nie panikujcie, bo schronisko ma obowiązek udzielić Wam schronienia i zawsze znajdzie się jakiś kawałek podłogi lub tarasu( jeśli jest ciepło), oczywiście za dużo niższą cenę.
Łóżka kosztują średnio 30 zł za noc, podłoga połowę mniej:)Mowa tutaj o wszystkich schroniskach poza Morskim Okiem , bo tam ceny powalają na kolana(40 zł-podłoga).

Dzień Pierwszy


Godz.9.00
Wyruszamy z Doliny Kościeliskiej, zielonym szlakiem podążamy aż do Schroniska na Hali Ornak. Po drodze koniecznie zobaczcie wszystkie jaskinie, zwłaszcza Smoczą Jamę. Żeby do niej dotrzeć trzeba najpierw pokonać wąwóz,później wspiąć się po charakterystycznej drabinie i asekurując się łańcuchami wślizgnąć się do jaskini przez niewielką szczelinę( trochę ciężko się tam zmieścić z plecakiem).Tu przyda się Wam latarka, bo żeby się stamtąd wydostać trzeba wspiąć się po bardzo śliskiej ścianie z łańcuchami. Wejście do Raptawickiej i Mylnej Jaskini jest nie mniej fascynujące- strome skały, łańcuchy i w końcu wielka dziura z drabiną prowadzącą w dół- coś pięknego !!! Polecam zwiedzenie jaskiń po wcześniejszym zostawieniu plecaków w schronisku, odległość nie jest duża, a będzie Wam zdecydowanie wygodniej.
Długość szlaku: 3.5 h + 2,5 h na zwiedzenie jaskiń.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz